Msze Święte
Porządek nabożeństw:
w niedziele i święta:
7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 16.00, 18.00
dni powszednie
7.00, 7.30, 18.00
I piątek miesiąca:
7.00; 7.45; 18.00
W lipcu i sierpniu
w niedziele
i uroczystości
7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 16.00, 18.00, 20.00
SPOWIEDŹ
w dni powszednie
i niedziele
podczas każdej
Mszy Świętej
ADORACJA
w kaplicy
codziennie
od 8.00 - 17.45
w niedziele
od 14.00 -16.00
BIBLIOTEKA
czynna w niedziele
od 9.30 - 11.30.
Informujemy, że przetwarzanie danych osobowych w ramach i zgodnie z działaniem Kościoła katolickiego w Polsce i jego struktur opiera się na Kodeksie Prawa Kanonicznego, Dekrecie ogólnym Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim (KEP, 13.03.2018 r.) oraz na Instrukcji wyjaśniającej przepisy Dekretu ogólnego KEP w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim dla Diecezji Sosnowieckiej z dnia 14.06.2018 r.
Najnowsze na stronie
Pomoc dla powodzian
Nasza Parafia powodzianom w Sandomierzu
Setki artykułów spożywczych, kilkadziesiąt litrów płynów do dezynfekcji, proszki, ręczniki, pościel a nawet łóżko i lodówka – m.in. takie konkretne dary trafiły do poszkodowanych przez powódź mieszkańców jednej z parafii w Sandomierzu.
Przez dwa tygodnie wolontariusze z parafialnego Caritasu i Koła Przyjaciół Radia Maryja z naszej parafii zbierali dary dla poszkodowanych przez powódź. Trafiły one do najbardziej dotkniętego kataklizmem kościoła w Sandomierzu – parafii p.w. Matki Bożej Królowej Polski. Artykuły spożywcze, pościel, koce, ubrania - wszystko to jest w tej chwili na wagę złota dla poszkodowanych w niedawnej powodzi.
Do Sandomierza rano wyruszył więc samochód dostawczy, który zawiózł najpotrzebniejsze rzeczy. – To co zobaczyliśmy na miejscu przerosło nasze wyobrażenia. Woda na prawobrzeżnej części miasta zniszczyła wszystko co napotkała – opowiada pani Teresa, wolontariuszka, która udała się do Sandomierza.
Parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski leży około 400 metrów od Wisły. Ale to nie przez przelane wały woda wdarła się w te okolice. – Wał przeciwpowodziowy pękł przed Sandomierzem i woda kompletnie nas zaskoczyła. Nadeszła z innej strony, niż byliśmy przygotowani – opowiada ks. prałat Jan Młynarczyk proboszcz parafii w Sandomierzu. W przeciągu kilkunastu minut woda zalała dolny kościół. Górny na szczęście ocalał.– Tu zostało zniszczone wszystko. Woda sięgała aż po sufit. Solidne dębowe drzwi o grubości 6 cm., które były zaryglowane nie wytrzymały naporu wody. Woda zalała dolną część świątyni. Teraz, kilkanaście dni po opadnięciu wód zaczynamy dopiero wypompowywać wodę z kościoła i porządkować teren. Jednak w dolnym kościele woda ma cały czas ok. 20 cm głębokości – opowiadał wolontariuszom z Olkusza ks. Młynarczyk.
Woda podczas najgorszych chwil sięgała nawet 4 metrów. Wiele budynków w okolicy zostało kompletnie zalanych. Mieszkańcy tej części miasta stracili więc wszystko. Gdy okoliczni mieszkańcy zobaczyli samochód z darami zaczęli podjeżdżać pod kościół.
– Nie mamy kompletnie nic. Wszystko zabrała woda. Procedura wypłaty odszkodowań i zasiłków się przeciąga. Śpimy u znajomych albo rodziny po drugiej stronie Wisły. Te dary są dla nas niezwykle cenne. Przywracają nas do normalności, pozwalają na zapewnienie choć w niewielkim stopniu najpilniejszych potrzeb – opowiada pani Katarzyna, mieszkająca ok. 200 metrów od kościoła.
Do Sandomierza pojechały też Panie Danuta i Halina. – Tam potrzeba miesięcy, aby wszystko wróciło do normalności – opowiadają. Ludzie nie tracą jednak nadziei. Przychodzą do kościoła, modlą się i wierzą, że podobna katastrofa już się nie powtórzy. Liczą także, że pomimo tego, iż kamery największych telewizji już stąd wyjechały pomoc z całej Polski dalej będzie napływać. – W takim momencie musimy być solidarni. Nie zapomnimy o powodzianach - dodaje pani Danuta z Olkusza.
Łukasz Kmita
Organizatorzy akcji zbierania darów dla powodzian w Sandomierzy składają serdeczne podziękowania właścicielowi firmy REM-TD panu Tadeuszowi Dudkowi za nieodpłatne użyczenie samochodu do transportu darów.